Zdradził ją rok temu ponad ale teraz się przyznał. Ja p******e. Jak tu znów przyjdzie to oddam mu te wszystkie prezenty za dobre jedzenie i powiem, żeby więcej nie przychodził. Nie chcę go znać, kuźwa no jak on mógł. :(
[...] ja znam takich jak ty. Dzieciak z bogatego domu, co mu wszystko tatuś kupi i załatwi i mysli, że jest lepszy od innych bo ma kasę. Jeśli jednak moje słowa nic do ciebie nie dotarły i dalej chcesz funkcjonować na zasadzie jedzenie za prezenty od nadzianego tatusia to nawet mi ciebie nie żal. Jak dla mnie możesz nawet umrzyc w tym szpitalu, bo [...]
No to lipa. Bez internetu ciężko w sumie teraz. Jeszcze miałem przesiadkę w Turynie i kilka godzin spędziłem tam w mieście. Sporo tam czarnych. Taki paradoks 3 czarnych mnie zaczepiło, bo chciało kasę wyżebrać oraz zaczepił mnie jeden biały z UNICEFu, że zbiera na jakąś tam kasę na jedzenie i wodę dla dzieciaków z Afryki, że 18 tysięcy na coś tam [...]
Zdecydowanie tak Sepko, ale pracuję nad tym. Kiedyś w święta w ogóle nie pracowałem (w sensie praca własna, robienie czegoś kostruktywnego), a teraz jest lepiej. Jak mam naciski to mnie to mobilizuje, np. w sesji egzaminacyjnej nie było problemu uczyć się od 9 do 24 (z przerwami na toaletę i jedzenie i pojedynczy spacer), ale wolałem uczyć się w [...]
Ja to się nie dziwię Brazolom, że budują te swoje fawele z dykty, blachy i desek, zamiast płacić chuy wie ile. Dziś wiele osób udaje biednych. Kiedyś biednym był ten co nie miał na jedzenie, bo klęska żywiołowa była, a koleś utrzymywał się głównie z rolnictwa. Teraz większość udaje biednych, żeby wyłudzić hajs, bo jest zbyt leniwa, żeby pracować. [...]
[...] zaczałem trochę od wczoraj kalkulować jeżeli chodzi o wyjazd za granicę. I wyszło tak, w swoim zawodzie zarobił bym jakieś 2500 euro netto. 700e - kawalerka 500e - jedzenie 500e - samochód(rata),ubezpiecznie,paliwo zostaje 800 czyli 3300 złotych... można powiedzieć że troche jest, ale czy to dużo? czy warte to jest ceny siedzenia w innym [...]
Szczerze jakbym był chłopem to wolałbym być wcielony do wojska, stały żołd, jedzenie, łupy. Szlachcic nawet jak się dostał do niewoli, to król zobowiązywał się z niej jego wykupić (przywilej koszycki). Nie walczyli, bo ich obowiązkiem była praca na pańskim polu, a nie dlatego, że chowali głowy w piasek.
Dokładnie , poza tym tak czy siak ,NAJWAZNIEJSZE JEST ZARCIE nie odżywki ,a Żarcie , nawet na cyklu, na bombie, JEDZENIE jest najważniejsze a nie zadne odzywki typu białko czy kręta Żarcie to podstawa
No to będę musiał częściej tam zaglądać, bo czasem nie mam pomysłu na jedzenie. Ostatnio wszystko wpieprzam do piekarnika i tyle z gotowania. W sumie w Masterchefie robią tam amatorzy, ale rzeczywiście mają sporą pasję i sporo z tych rzeczy nie jest fit. Ja szczerze powiedziawszy się zastanawiam nad dodawaniem białka do różnych potraw, bo widzę, [...]
A ty Dremor dalej w tym domu marketingowym pracujesz? W ogóle nie wiem co sie stało ale w ogóle mi się jeść nie chce, przez ostatnie 24h zjadłem 2 jajka, i tak jest w sumie od kilku dni z tym, że w pozostałe wmuszałem jedzenie
A ty Dremor dalej w tym domu marketingowym pracujesz? W ogóle nie wiem co sie stało ale w ogóle mi się jeść nie chce, przez ostatnie 24h zjadłem 2 jajka, i tak jest w sumie od kilku dni z tym, że w pozostałe wmuszałem jedzenie Agencja reklamowa - dalej tam pracuję;) Niedługo mamy drugą edycję stażów. Także zapraszam:D
A ty Dremor dalej w tym domu marketingowym pracujesz? W ogóle nie wiem co sie stało ale w ogóle mi się jeść nie chce, przez ostatnie 24h zjadłem 2 jajka, i tak jest w sumie od kilku dni z tym, że w pozostałe wmuszałem jedzenie Agencja reklamowa - dalej tam pracuję;) Niedługo mamy drugą edycję stażów. Także zapraszam:D A jakieś wymagania [...]
A ty Dremor dalej w tym domu marketingowym pracujesz? W ogóle nie wiem co sie stało ale w ogóle mi się jeść nie chce, przez ostatnie 24h zjadłem 2 jajka, i tak jest w sumie od kilku dni z tym, że w pozostałe wmuszałem jedzenie Agencja reklamowa - dalej tam pracuję;) Niedługo mamy drugą edycję stażów. Także zapraszam:D A jakieś wymagania [...]
McDonaldowe jedzenie ma w chooy mało błonnika ( nie syci na długo) wysoko przetworzona żywność. Jedząc w McDonald takie 4500 kcal dziennie można wyrobić z palcem w dvpie, podczas gdy wyrobienie takiej normy jedząc zdrowe jest mocno męczące Zmieniony przez - Jacob2904 w dniu 2020-08-17 22:45:29 Potwierdzam, bo tyle jadłem. Nie polecam
Dla mnie jedzenie 4k kcal zdrowego jedzenia jest męczące. Za to oj**ania 4k kcal w fast foodach jest zayebiste. Niezdrowe w chooy i w ogóle, ale nie mogę sam siebie oszukiwać. Uwielbiam fast foody. Bez przesady Fast Food fast foodowi nierówny ,dobrego Kebaba albo Chińczyka można imo spokojnie zajadać Maków i kfc nie polecam chociaż lubię %-)
Ja dostaje 2200 zł na rękę, ale dostaje pewien dodatek co mi się nie wlicza do dochodu (dochód wynosi 2000 zł). Teraz będę składał o dodatek mieszkaniowy jak pójdzie dobrze to dostanę 160 zł dodatku mieszkaniowego do czynszu, czyli wyjdzie mi 2360 zł. Mnie mocno ratują niskie koszty utrzymania, bo płacę za czynsz i rachunki łącznie na ten moment [...]
[...] ;-) Zmieniony przez - Sepko w dniu 2021-08-23 23:51:25 za nasze ! za moje ! ZA MOJE KURŁA !!! w zagraniczne kraje ! pożondne ludzie to jedom robić za granice bo bieda a nie sie lenić ! siedzo i nic nie robio na państwowym , w dvpe pyerdolom cały dzień i jeszcze potem jak sie w robocie wyśpiom to w ochronie zabierajo prace normalnym ludziomi [...]